APOKALIPSA
*TOM 1* -Rozdział 6-
Gdy w Moskwie zaczęło się źle dziać, postanowił opuścić miasto. Wraz z bratem postanowił uciec do Polski, bo zaraza jeszcze wtedy tam miała nie dotrzeć. Po drodze zwerbował Alonę, nie znając zupełnie jej sytuacji. Znalazł w mieścinie ukrytych ludzi, Nikitę, Viktora i Serogę z jego siostrą. Wlad został wcielony do grupy przez przypadek, ale przyczyna nie została ujawniona, z Adrejem było podobnie. W czasie wyprawy, jeszcze na Rosyjskiej ziemi zdarzył się niefortunny wypadek. Siostra Serogii została zapędzona w ślepy zaułek i zagryziona. Przyczyna rozdzielenia się grupy Dimy nie została ujawniona, lecz można się domyślać iż stado zmusiło ich do ucieczki, a siostra Serogii nie myślała gdzie uciekać, byle tylko przeżyć, mogła być przestraszona. Dima mógł dobić dziewczynę, lecz to nie zostało potwierdzone. Niedługo później przy rosyjskiej granicy grupa Dimy napotkała Alekseja, w podobnej sytuacji co Natasha (Siostra Serogii). Lecz w tym przypadku chłopaka dało się uratować i wyszedł z tego bez szwanku.
Szczęście do nowych ludzi Dimę nie omijało. Na swojej drodze napotkał Mathiasa i Ulę w potrzebie. Początkowo nie wiedział czy ludzie są przyjaźni, lecz próbował pomóc, przedtem wybijając ze swoimi napotkane stado. Jako pierwszy wyciągnął dłoń w kierunku nowych znajomych. Opowiedział jak to bywało w jego grupie i chciał by jego grupa i Mathiasa się połączyła. Wraz z Mathiasem i Ulą, zostali zaprowadzeni pod dom, gdzie grupa Mathiasa miała postój. Poczekali chwilę pod drzwiami i weszli do środka. Dima dowiedział się o planach grupy, więc mieli wspólny cel. Kiedy Mariusz próbował iść na górę, gdzie umierała Karolina, zaniechał tego. Chciał by grupa nie traktowała ich jak wrogów, tylko jak swój swego. Kiedy doszło do momentu dobicia Karoliny, kazał Viktorowi strzelać, lecz ten był wyrozumiały i chciał bezpośrednio usłyszeć "Zezwolenie" od grupy Mathiasa.

*TOM 1* - Rozdział 7 -
Po śmierci Karoliny starał się uspokoić Wiktorię. Następnie wykopał grób i wygłosił krótką mowę pożegnalną. To on wymyślił sposób na otwarcie bramy, który skończył się dla niego i Matthiasa wylądowaniem w śniegu. W magazynie próbował dowiedzieć się od Mathiasa, jaką podjął decyzję, ale dziwny odgłosy przerwały rozmowę. Podczas ataku zombie wraz z Viktorem trzymali drzwi. Jego grupa została w magazynie, nie wiadomo czy przeżyli.

*TOM 1* - Rozdział 10 -
Został spotkany ze swoją grupą w wiosce kilkanaście kilometrów przed Gdańskiem. Zadowolony ze spotkania Mathiasa żywego, po czym nie dając po sobie, obwiniał się o stratę brata. Dzięki spotkaniu poznał Izę, o której Mathias wcześniej wspominał, że zaginęła. Po dotarciu pod Gdańsk, Dima stwarzał wrażenie u strażników, że nowi będą stwarzać problemy. Dzięki próbie przekonania do Rosjan, wszyscy zostali wpuszczeniu, Dima ze swoimi poszedł swoją drogą spróbować żyć od nowa w obozie.

*TOM 1* - Rozdział 13 -
Wraz z Aloną zostali zaproszenie na naradę przez grupę Mathiasa w sprawie Mariusza. Dima nie zajął stanowiska, a namawiał do tego, że to grupa odpowiada za swojego członka, a inna grupa lub Bóg nie mają nic do tego, by osądzać go za jego czyny.

*TOM 1* - Rozdział 14 -
Dima był człowiekiem, któremu Mathias ufał prawie tak samo co swojej grupie. Osa z Ulą i Wiktorią przekonali go, że Mathias potrzebuje wsparcia. Już na miejscu chłopak wyjaśnił Rosjaninowi, że bliska mu osoba potrzebuje ochrony na czas, gdy Mathias będzie na Wyprawie, organizowanej przez Joannę. Przyjaciel w końcu się zgodził, bo był jeszcze Mathiasowi dłużny. Obiecał mieć oko na Izę, zobowiązał się.